Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Powrót na basen.


Witajcie!
Dzisiaj pierwszy raz od dłuższego czasu byłam na basenie i powiem szczerze...
TEGO MI BYŁO TRZEBA !
Od razu ból głowy szyi i mięśni zelżał, 
samopoczucie też lepsze... od teraz basen co najmniej raz w tygodniu, obowiązkowo !

Ogarniam dwa kierunki studiów i "pracę", ale mój organizm zaczyna protestować,
zdarza mi się zaspać, ogólnie czuję zmęczenie psychiczne i fizyczne,
ale jakoś trzeba dać radę :)

Dzisiejszy jadłospis:
Śniadanie: 2 kromki razowe z masłem - 220kcal
Obiad: spaghetti bolognese - 500kcal
Deser: 4 kostki czekolady - 85kcal
Kolacja: 2 wasy, banan, kawa inka - 265kcal
Dzisiejszy sport:
Basen 45min - 265kcal
Bilans: + 805kcal