Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przełom?


Jak może brzmieć tytuł pierwszego wpisu? Mogę się domyślać, że wiele osób zadaje sobie to samo pytanie, a może z automatu pisze "początek", "nowa ja", "zmiana"... Moja droga z dietą zaczęła się... jakieś 10 lat temu? Kiedy pierwszy raz usłyszałam od lekarza, że wiele moich problemów zdrowotnych może być związanych z moją wagą. To prawda, to jest święta racja, najprawdziwsza z prawd, choć spójrzcie, ile czasu mi zajęło, żeby do tego dojść. Dzisiaj patrzę na siebie nieco inaczej - przez pryzmat mężatki, która marzy o tym, żeby mieć w przyszłości dzieci. Chcę być zdrowa i piękna dla mojego męża i moich przyszłych dzieci - nie chcę, by któreś z nich martwiło się, czy mama nie dostanie zawału, jak wejdzie pod taką górkę... To upokarzające, do jakiego stanu człowiek może siebie doprowadzić. Ja już mam dość upokarzania, dlatego chcę coś zmienić. Trzymajcie kciuki :-)