Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
sroda nie mam sił......


wczoraj bylam na silowni 17-19
praca silka, remont nie mam sił

19.30 zjadal;am lekka kolcje surówka z marchwi i jablka+kawalek razowca zalmette i rzodkiewka i szczypiorkiem-200kcal

no i od 20-22 sprzatalam gladz po fachowcach,....

dzis nie mam, sil!!!!!!!!! jestem ospała zmeczona!

dzis ide jeszcze na silke bo sa moje ulubione zajecia, ale jutro robie sobie przerwe, musze zregenerowac sily!


\menu
9,00 sniadanie standard:2 kawalki razowca z almette i rzodkiewka twarozek lekki z salata i szczypiorem-350kcal

II SNIADANIE DUZE JABLKO:12,00-100KCAL

15.30 OBIAD pstrag w foli(maly) troche ziemniakow i 3 ogorki kiszone-450kcal
bylam jeszce glodna wiec zjadlam parowke-82kcal z ketchupem-10kcal, pol jajkaz ketchupem-45kcal
i kanapke(razowiec z salata poledwica i pomidorem-110kcal

19.30 KOLCAJA SURÓWKA Z MARCHWI I JABLKA KAWALEK RAZOWCA Z SZYNMKA POMIDOREM-200KCAL

ZJEDZONE 1200
SPALONE 600

JAK ZDAZE TO ZROBIE MASAZ BO WCZORAJ NIE MIALAM KIEDY!

do wyjazdu zostało 35 dni!!
  • pitroczna

    pitroczna

    15 maja 2013, 11:44

    oj remonty daja popalic... trzymaj sie tam!

  • ita1987

    ita1987

    15 maja 2013, 10:52

    To zrelaksuj się koniecznie... :-) pozdrowienia ;-)

  • tuti83

    tuti83

    15 maja 2013, 07:54

    o rany gładź... aż mnie rzuca jak wspominam... najgorsza jest gładź a zaraz potem remont łazienki :/ sił dużo życzę...