Za kazdym razem jak ide do kosmetyczki na wax to tak mysle. O cierpieniu dla urody ;) Choc nie bylo tak zle. Moja laska jest bardzo wprawiona, szybka, i zamiast spokojnej muzyki – wlacza klientom filmy na telewizorze, by rozproszyc uwage. To dziala!
No i jest to pierwsza kosmetyczka, ktora uzywa na mnie twardego wosku – no jaka roznica! Jestem zchwycona. Chadzam do niej regularnie co 8 tygodni od poczatku roku, i musze przyznac, ze jest genialna!
TygrysekTygryskowy
27 września 2014, 19:00wybacz, ale zle sie czuje po Twoich komentarzach. Na pewno masz dobre checi, ale po Twoim ostatnim komentarzu jest mi po prostu przykro. Temu chronicac i tak i tak swoje delikatne, zacietrzewione ja, postanowilam Cie zablokowac. Po prostu za duzo dla mnie.
callan
27 września 2014, 19:04Naprawde...? No, Twoja decyzja, nic na to nie poradze. Jak sama zauwazylas mam dobre checi. I nie napisalam Ci nic innego, czego by juz tam inne osoby Ci nie pisaly wczesniej... Zdaje sobie sprawe, ze czasami trudno slyszec niewygodne rzeczy - wybacz. Odblokuj mnie, bo lubie Cie czytac. Nie bede juz spraw damsko meskich komentowac - slowo zucha!
TygrysekTygryskowy
25 września 2014, 23:32wiem, ze masz racje ale ja nie wiem jak to zmienic
leon42
25 września 2014, 15:01Dobrze, że coś takiego mnie mija..:)) Ale...wyczytałem w sieci, że płeć inna zaczyna chodzić na...operacje plastyczne, brr...
CzarnaPerla1300
25 września 2014, 11:57Najważniejsze zadowolenie :) Miłego dnia :)