Dlugo myslalam nad noworocznymi postanowieniami. Spisze je na karteczce i co miesiac bede odhaczac jak mi idzie. Jest to kilka rzeczy, ktore wymagaja ode mnie silnego charakteru, kilka ktore wymagaja myslenia. Nie wiem co trudniejsze, bo najlatwiej jednak byc popychadlem, ktore sie zamartwia, a trudniej leaderem, ktory walczy... Ah, zycie!
Oby nam sie powodzilo w 2015!!!