Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Lipy oszalały


w tym roku! Pachną upojnie, a ja uwielbiam ich zapach. Moglabym wzorem Nerona zamknąć w butelce ten aromat. Przywodzi mi na myśl wakacje spędzane u ciotki na wsi, gdy z kuzynami zbieraliśmy kwiat lipy, suszyliśmy na strychu, a potem to było oddawane do skupu Herbapolu.  Tak kiedyć radziła sobie dziatwa , aby zarobić na wakacje. Była przy tym i zabawa , a teraz wspomnienia. Dziś chłodniej deczko od popołudnia. Wywiesiłam przed chwila pranie, przez noc wiatr je wysuszy. Dziś trochę chodzenia było przed południem, ponownie po południu, bo lżej . Ludu w Gdyni!  A niedługo O'Pener  i młodzież zjedzie!   Podobno, tak czytałam, brakuje w hurtowniach Euthyroxu. Znajoma zadeklarowała, że załatwi mi bez recepty, a ja tę receptę dostarczę później. Oby, bo boję sie braku . Dziś na obiad pstrąg smażony, fasola zielona w ilościach sporych. Przed południem spora  porcja bobu, pierwszy w tym roku, uwielbiam.  W Biedronce kupiłam tackę kurek, z Bułgarii (?), jutro upiekę kuraka zagrodowego nadziewanego kurkami  duszonymi z zielona pietruszką.  Dzwonił panicz, zachwalał zrobioną przez siebie caponatę , potrawę sycylijską . Mój kucharz  kochany , uwielbia poznawać nowe smaki.  Jutro wizyta u rodziców, mąż będzie pomagał w  odstawianiu starej lodówki. Oj, spodziewam się konieczności sprzątania.

  • luckaaa

    luckaaa

    23 czerwca 2019, 11:51

    A ja zbieralam jagody u rodziny na wsi i tez na skup :)

    • Campanulla

      Campanulla

      23 czerwca 2019, 18:12

      DZis to sa fajne wspomnienia.

  • barbra1976

    barbra1976

    23 czerwca 2019, 01:39

    A u mnie bób się skończył, buuu.

    • barbra1976

      barbra1976

      23 czerwca 2019, 01:42

      Lipę babcia miała. Mega pachniało na strychu i smakowało obłędnie. Cztery lata temu udało mi się być w Polsce na przełomie maja i czerwca. Czad. Wszystkie wsie zjezdzilam rowerem, pełno lipy ususzonej tu przywleklam:D

    • Campanulla

      Campanulla

      23 czerwca 2019, 18:12

      Oj, szkoda, tyle dobrego białka.

    • barbra1976

      barbra1976

      24 czerwca 2019, 09:45

      Zawsze mogę mrożony kupić ale te mrożone są drobne a ja lubię porządne duże ziarna :)

  • hanka10

    hanka10

    22 czerwca 2019, 14:14

    wszystko w tym roku zakwita miesiąc wcześniej..

    • Campanulla

      Campanulla

      23 czerwca 2019, 18:13

      To prawda, i wszystko od razu. W zeszlym roku było podobnie.

  • geza..

    geza..

    22 czerwca 2019, 06:47

    A wiesz ,ze jako dziecko czesto tez pomagalam sasiadom obrywanie kwiatow lipy...siedzielismy wszyscy razem ...i obrywalismy te kwiatki ...bylo przy tym sporo smiechu.....poziej suszyl je rozlozone na strychu;)...u mnie lipy juz powoli przekwitaja....sama dziwilam sie , ze na poczatku czerwca lipy juz tak pachnialy;) Pozdrowionka i milego dnia zycze ;) geza

    • Campanulla

      Campanulla

      23 czerwca 2019, 18:13

      też lubiłam to zajęcie.

  • zlotonaniebie

    zlotonaniebie

    22 czerwca 2019, 05:39

    Z tym Euthyroxem to prawda. Też nie mogłam kupić, ale znalazłam jeszcze w jakiejś aptece. Nie mają w hurtowniach. nawet nie chce mi się tego komentować, bo leku nie da się kupić na długi czas. Mają tylko jakieś bardzo duże dawki.

    • Campanulla

      Campanulla

      23 czerwca 2019, 18:14

      Znajoma załatwiła te duże , będe dzielić.