Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ponury piatek,


chociaż miało się lekko przejaśnić.  Dziś śniłam dziwny sen,o  jeździe samochodem, ale nie swoim, bo pomyliłam go z własnością innych ludzi. Jechałam nim, a nawet prowadziłam, nie mam prawa jazdy , a siedziałam na miejscu pasażera. Śniłam także, że goniła mnie Policja  ulicami miasta, a ja  zwinna jak łania, uciekałam rączo i sprawiało mi to przyjemność. Na jawie natomiast , a propos Policji, obejrzałam zatrzymanie starszej kobiety, bo przewidywano jej zamiary.  Mąż w internecie pokazał mi rezydencję arc. Głodzia ( szok!), a ja  przeczytałam, że komisja ds. molestowania w kościele nie działa od 1,5 roku i nie można się z nią skontaktować w żaden sposób,  aby zgłosić taki przypadek, i że wstrzymano podwyżki dla lekarzy, bo  to rozwali finanse publiczne.  Nic dziwnego, że mam takie sny. (slina). Wizyta na obu cmentarzach, bo dziś data urodzin teściowej, jutro mojego ojca, a jeszcze wujek męża był Stanisław, a dziś Stanisława.  Na cmentarzu miejskim odbywały się 3 pogrzeby, co potwierdza zwiększoną liczbę zgonów.  Przeszliśmy cmentarz witomiński, traktując to jako spacer. Chłodno było, po raz pierwszy tej jesieni miałam i czapkę i rękawiczki. Czytam reportaże Stasiuka "Kroniki Beskidzkie i Światowe" . Po ostatniej książce Chmielarza taka zmiana jest wskazana. Zachwycam się językiem , jakiego Stasiuk używa, jego opisami, które przywołują od razu miejsca, w których i my byliśmy. Pierwszy reportaż mówi o wizycie autora w Krynkach na Podlasiu. Kto z Was był w cerkwi w Krynkach, wie o czym mowa.  Kolejny  , zatytułowany Starzy Mężczyźni, mówi o sytuacji  jakby z dziś, a książka jest sprzed 2 lat. Mąż wczoraj kupił Czułego Narratora Olgi Tokarczuk, wrócił podniesiony na duchu, bo  w EMPiKu tę książkę kupowały 4 osoby! Czekam na swoją kolej zapoznania się z nią. Dziś na obiad zrobiłam placki z gotowanych ziemniaków z kiszoną kapustą, do tego sos z suszonych grzybów. Bardzo smaczne, nie ma co mówić, niestety smażone , i od razu czuję. Waga ok, dzis nie ćwiczyłam zgodnie z planowaną przerwą.

  • syrenkowa

    syrenkowa

    14 listopada 2020, 15:25

    Też lubię Stasiuka, a Czarne uwielbiam za całokształt! "Kroniki" mam ściągnięte na czytnik, może w końcu doczekają kolejki, bo zaległości mam okropne - nie mam głowy do książek...

    • Campanulla

      Campanulla

      15 listopada 2020, 17:49

      Własnie skończyłam, warto.

  • Gacaz

    Gacaz

    13 listopada 2020, 19:23

    Często kieruję się Twoimi wyborami książek. Przez zdalne nauczanie mam mniej lekcji i więcej czasu , ale niestety przygotowanie, prowadzenie lekcji, a potem sprawdzanie to długie godziny z komputerem. Bolą mnie oczy i nie mogę czytać za długo, ani elektronicznych, ani papierowych książek. Zostają audiobooki. Brakuje mi kina, teatru, a nawet restauracji.

    • Campanulla

      Campanulla

      15 listopada 2020, 17:49

      Oj tak, ja też tęsknię za tym. A "Kroniki polecam, to zbiór krótkich tekstów, można w kazdej chwili odłozyć.