Bond taki sobie, absolutnie nie należy do mojej bajki. Długi strasznie, dużo strzelania, bicia, zabijania. Teraz to albo przemoc w filmie albo sf. A tak normalnie, o ludziach zwyczajnych nie można? Weekend spokojny, w niedzielę w domu, celowo, aby coś tam porobić w szafach, na półkach. Wieczory i poranki chłodne już, ciemne i raczej przytulanie do koca nasuwa się na myśl. Akurat w RMF Classic śpiewa Barbra Streisand i od razu zrobiło się magicznie. Płomień świecy, szemrzący kaloryfer, jest miło. Taak, bez muzyki i bez czytania nie potrafię funkcjonować. Lubię jeszcze pisać, bo moje całe życie zawodowe upłynęło na pisaniu i na gadaniu. Barbra Streisand zachwycała kiedyś głosem, swoją grą, dziś młodzi raczej nie znają tej wielkiej artystki. A piosenki o miłości w jej wykonaniu to było coś!!! Piękna pogoda dziś była do południa, spacer na bulwar udany . Morze jak magnez ciągnie do siebie i zachwyca od nowa. A jesień pokazuje swoje kolory, bo buku zaczynają czewienieć. Może jutro na Półwysep? Dziś na obiad wymyśliłam danie dawno nie goszczące na naszym stole, czyli smażoną kaszankę jęczmienną + ziemniaki + kiszona kapusta. Pyszne to było, ale teraz skręcam się z bólu. A taka mądra, taka dorosła kobieta! Już zażyłam jakieś coś, a mogło sie obyć bez, tylko to łakomstwo mnie zgubiło!
Naturalna! (Redaktor)
23 października 2021, 10:15Mój Naj ma kolekcję Bondów, na nowego czekamy. Niestety te nowe filmy nie wciągają emocjonalnie pomimo brawurowych akcji, przykładów mam mnóstwo. Są jednak wyjątki, polecam Wam film "Rok 1917" - niesamowita historia, ja nie za bardzo lubię wojenne filmy, ale ten wgniótł mnie w fotel. Oglądaliśmy też film o zwykłym człowieku, duński chyba, kurczę, nie pamiętam tytułu, świetny był!!! Jak spytam się Naja, to Ci podam namiary, bo się można usmiać, wzruszyć.
Campanulla
23 października 2021, 14:56To fakt, filmy takie "normalne" poruszają bardziej niż te z efektami. Ostatnio brak ich w kinie, a ja zaczęłam myśleć o "Furiozie". Wprawdzie temat kibolski jest mi absolutnie obcy ( nawet zniechęcający), ale podobno film zrobiony znakomicie i na dodatek prawdziwie zagrany. Lubię rodzeństwo Damięckich, a tam "panicz" ( jak dotychczas) Damięcki gra rewelacyjnie .
Naturalna! (Redaktor)
23 października 2021, 17:35A ten film o zwykłym człowieku to "mężczyzna imieniem Ove" - naprawdę genialne kino, pomimo iż mało się dzieje, ale są tam ludzie, tacy normalni, prawdziwi i są ich historie, poruszające, ludzkie, gorąco polecam. Jest też ksiązka o tym tytule Fredrika Backmana.
Campanulla
24 października 2021, 16:57Widziałam ten film kilka lat temu w kinie. Pamiętam początkowe zachowanie faceta, który końcowo był absolutnym altruista. Podobał mi się także film islandzki "Barany".
Marynia1958
18 października 2021, 18:41Takie danie by mnie zabiło 😱, ale bym sobie pojadła 😀
Campanulla
19 października 2021, 16:26Ja też to przezyłam ciężko.
Gacaz
18 października 2021, 17:56Marzy mi się spacer brzegiem morza. Ciężkie dania omijam z daleka, mam podobne skutki.
mania131949
18 października 2021, 17:24Pyszne miałaś jedzonko. My czasem też tak jemy, tylko bez ziemniaków :-)))