W każdym wieku jest ważne, jednak nie zawsze zdajemy sobie sprawę z jego stanu. Są tacy, którzy lekceważą zdrowie, żałując po czasie swojego zachowania. Mój mąż nauczył się przy mnie, że trzeba zapobiegać, pilnować i dbać o siebie. Nie jesteśmy hipochondrykami, ale co roku badamy cialo. Po rodzicach mam słabe naczynia krwionośne, dzisiejsza próba wysiłkowa to potwierdziła. Wprawdzie nie jestem lekarzem, ale uwagi, że powinnam częściej się ruszać, bo brak kondycji, nie przetrawię i już. Szczecin codziennie ponad 10km. Dziś norma,czyli 5km . Wiem, że niewiele ludzi tak często i regularnie chodzi jak ja. A zatem przyczyna leży w niedokrwistości, co pewnie echo potwierdzi. Dziś odwiedziłam wyremontowany bar mleczny Słoneczny. Pięknie wygląda i z pewnością będzie atrakcją na ścieżkach gdyńskich turystów. Kupiłam 4 kotlety jajeczne i 4 racuchy z jabłkiem. Byłam już po fryzjerze, poszliśmy na spacer i tak przy okazji wykluła się sprawa obiadu. Zupa tak, bo jest w domu jarzynowa, moja wizyta w sprawie próby to przesunięcie posiłku w czasie. Ostatecznie byly wymienione kotlety na ciepło + sałatka z pomidorów, ogórków kiszonych, czosnku, oliwy, cytryny i koperku, oraz racuchy + truskawki. Jedzenie lekkie i b.smaczne. Chwilę siedziałam na balkonie, zrobiło się jednak za gorąco dla mnie. Na piątek umówiłam się na masaż kobido.Jestem ciekawa tego zabiegu.
tara55
27 czerwca 2024, 17:57Oooo...! Nie wiedziałam, że Słoneczny w remoncie był. Kotlety jajeczne też tam zjadam. :) Napisz coś o tym kobido. Pozdrawiam.