Nie żałuję sobie jedzenia, ale też się nie obżeram:) Wieczorem ćwiczę żeby nadrobić to co zjadłam w ciągu dnia- jak na razie z niezłym skutkiem:)
Jutro przyjeżdża mój chłopak, a we wtorek zaczynamy razem małe dietkowanie, bo w końcu razem raźniej!:) On strasznie chciałby spróbować Dukana, ale mi jakoś niespecjalnie się to uśmiecha, bo już przyzwyczaiłam się do codziennej porcji warzyw i chleba (nawet w postaci 1 kromki:)
chyba jedyną osobą, której w tym dniu waga spadła! :D super ;)
brzydko007
24 kwietnia 2011, 11:34
to dobrze,że masz z kim się odchudzać i zdrowo odzywiac :) razem będzie wam o wiele raźniej :) To dobrze,nawet bardzo dobrze :) chciałabym mieć z kim się męczyć przy bieganiu,czy ćwiczeniach,ale niestety muszę jakoś wytrwać sama :( No ale nie będę tu marudzić :) Trzymaj się tam :)
JustynaBrave
24 kwietnia 2011, 19:55chyba jedyną osobą, której w tym dniu waga spadła! :D super ;)
brzydko007
24 kwietnia 2011, 11:34to dobrze,że masz z kim się odchudzać i zdrowo odzywiac :) razem będzie wam o wiele raźniej :) To dobrze,nawet bardzo dobrze :) chciałabym mieć z kim się męczyć przy bieganiu,czy ćwiczeniach,ale niestety muszę jakoś wytrwać sama :( No ale nie będę tu marudzić :) Trzymaj się tam :)