przede mną dwa ciężki dni nauki. Tak jak zawsze miałam się uczyć wcześniej, ale zawsze coś: pisanie magisterki, wyjście ze znajomymi, sprzątanie albo 1000 innych rzeczy;)
Plan na dziś:
śniadanie: musli z mlekiem i truskawkami
II śniadanie: 2 kiwi
obiad: makaron z sosem mięsnym
kolacja: napój błonnikowy
do jutra!
Iwantthissobadly
19 czerwca 2011, 10:50Mam to samo:D ból studenta;(
enormous
18 czerwca 2011, 11:25ja też tak mam , że gdy zaczynam się uczyć to przekładam to na później bo to bo tamto .. ;d