Cześć:)
Nie wiem jak to się stało, ale dzisiaj dzien mi tak szybko minął, że nie zdążyłam nawet dobrze zjeść obiadu, nie mówiąc o kolacji... Dopiero wróciłam i dosłownie padam na twarz, a tu jeszcze czeka mnie pakowanie...
Plan:
śniadanie 9.00 bułka z serem i jajkiem
II śniadanie 12.00: jabłko+jogurt truskawkowy
obiad 15.30: zupa krem z dyni +2 małe bułki z serem
kolacja: suszone jabłka + budyń "słodka chwila" + bułka z jajkiem i serem -strasznie dużo dziś tych bułek:((((
do jutra (a jutro pół dnia w pociągu...)
chiddyBang
17 października 2013, 11:45no troszkę za dużo tych bułek. Współczuję, że musisz się wozic pociągiem, w naszym kraju to jest męka ;o