Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
.




Wrr czemu moja waga leci tak wolno...dziś 55,8 ,ale jutro rano też się zważę . Nie wiem co robie zle....wczoraj tylko troche za malo zjadłam ,ale to nie ma w sumie wpływu....kiedys kg leciały tak szybko a teraz....chyba doszłam do najtrudniejszego punktu by zobaczyc 54 na wadze .

Śniadanie; banan 
2 Śniadanie: jogobella,2 mandarynki, baton corny
obiad: schabowy,surówka,ziemniaki 3
Kolacja: nie wiem jeszcze

narazie 1208 kcal

Aktywnosc: 6 km rowerem

  • Whatever69

    Whatever69

    14 listopada 2012, 17:49

    Wiem z doświadczenia, że im mniej ważymy, tym oporniej waga spada w dół ;-)