Od wielu lat próbuję zrzucić zbędne kilogramy , ogólnie zaliczałam mnóstwo wzlotów i upadków, udało mi się schudnąć kilka razy do 59kg ale zaraz potem przychodził efekt jojo i tyłam coraz bardziej. Obecnie ważę 65kg - nigdy w życiu tyle nie ważyłam! - ostatnio zaczęłam się wstydzić swojego wyglądu - przy wzroście 165cm - to na prawdę widać i czuć m.in. po spodniach, dzisiaj poczułam to nawet w bluzce, która od zawsze była luźniejsza - nagle poczułam że przy zgięciu ramion bluzka robi się strasznie ciasna i zaczyna mi się wbijać w ciało. To było okropnie przykre uczucie i obiecałam sobie, że już nigdy tak się nie poczuję. W związku z tym od 27.10.2016 zaczynam nowy etap w moim życiu!
wiolka20.9
27 października 2016, 21:48Ja w szkole średniej ważyłam 50kg, słyszałam od niektórych że mam grube nogi czy tyłek. Ja uważałam, że jest ok. Bo jak patrzeć na brzuch to byłam płaska aż kości biodrowe mi wystawały, a uda i pupa były większe, bez przesady.Taka jest moja budowa. No ale przyszedł taki dzień i zaczęłam się odchudzać bo słuchałam jakiś głupich uwag no i teraz ważę 94kg. Tak się skończyły moje diety i efekty jojo, także uważaj na siebie. Ja będę się cieszyć jak ujrzę 75. Powodzenia
carolynn51
27 października 2016, 16:55Cześć;) Ogólnie wg BMI i waga 65kg i waga 51kg są w normie - co prawda dwa bieguny, ale to jeszcze jest norma. ;) Bardziej chciałabym ważyć 55kg i wtedy byłabym najbardziej zadowolona (te 51kg to takie marzenie, ale niekoniecznie chcę je spełnić i nie do końca warte realizacji ) wystarczy, że chociaż wskoczę na wagę z początkiem zaczynającym się od 5... ;)) Pozdrawiam i serdecznie! ;)
beatek77
27 października 2016, 07:31W/g BMI twoja waga to jest prawidłowa waga
angelisia69
27 października 2016, 03:27to obys powoli pozbyla sie tego "okropnego" uczucia i uzyskala wymarzona sylwetke.Powodzonka