Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
21.04.2018


Dziś na wadze 69,21 kg - szalona! Faktycznie schodzi ze mnie woda i upały mi nie służą - ja na prawdę lubię ciepełko, ale bez przesady. Czuję, że mam nagromadzonej tej wody po same uszy, palce jak paróweczki. Chociaż faktycznie, ostatnio piłam mniej wody...

Dzisiaj mam swoją jedną z małych rocznic - ja jestem z tych osób, które ważne wydarzenia z życia pamiętają - chociaż nie wszystkie jakoś celebruję. Ostatni rok był bardzo bogaty w różne wydarzenia - te lepsze i te gorsze, ale wiem, że wszystko co nas spotyka niesie ze sobą coś dobrego. Nawet jeśli to wydarzenie jest złe, bolesne czy wpływa na nasze późniejsze życie.

Mam ogromną ochotę przesadzić kwiatki, ale nie mogę znaleźć żadnych ładnych doniczek. W mieszkaniu dominuje biel i szarość i chciałabym doniczki w tych kolorach - jakieś ładne, najlepiej ceramiczne i nie mogę takich znaleźć. Ja wiem, że jestem wybredna, ale mam wrażenie, że wszystko jest taką tandetą, za którą w dodatku liczą jak za złoto...

Dobra, uciekam korzystać z soboty! Miłego weekendu :)

  • Cathwyllt

    Cathwyllt

    26 kwietnia 2018, 10:22

    Mam podobnie - czasem pamiętam nawet takie rzeczy jak dzień, w którym po raz pierwszy usłyszałam mój ulubiony zespół :) I myślę, że podejście, by z każdego wydarzenia czerpać naukę jest najlepszą życiową drogą :)

  • Barbie_girl

    Barbie_girl

    25 kwietnia 2018, 23:17

    Ja uwazam ze wszystko co nas w zyciu spotyka dzieje sie z jakiejs przyczyny ...

  • wPatka

    wPatka

    23 kwietnia 2018, 17:01

    :D Szalona :P Też mam latem często palce jak paróweczki nabrzmiałe :D :) Wszystko co nas spotyka ma wpływ na wszystko :) czy pozytywny to chyba zależy od naszego podejścia :) Ty masz świetne podejście i ja też tak uważam :)

    • CarrotsGirl

      CarrotsGirl

      23 kwietnia 2018, 22:08

      Nawet nie mam paróweczek a serdelki :D Super, że nie jestem jedyną, która w chwilach lub tuż po chwilach rozpaczy szuka plusów sytuacji :)

  • soleyy

    soleyy

    21 kwietnia 2018, 23:16

    Uwielbiam dekorowanie wnętrz, małe metamorfozy aż zazdroszczę nawet takich drobnostek jak doniczki;) miłego weekendu marcheweczko:)

    • CarrotsGirl

      CarrotsGirl

      23 kwietnia 2018, 22:08

      Weekend zleciał jak szalony! A doniczki wyglądają na prawdę fajnie, tego mi trzeba było, małej odmiany :)

  • Campanulla

    Campanulla

    21 kwietnia 2018, 19:23

    A może własnie kolorowe, dla przełamania szarości?

    • CarrotsGirl

      CarrotsGirl

      23 kwietnia 2018, 22:09

      Nie - wolę dodawać koloru innymi dodatkami ;) Teraz w salonie króluje żółć, a białe doniczki pasują do wszystkiego ;)

  • GlamPop

    GlamPop

    21 kwietnia 2018, 14:10

    A patrzyłaś w IKEI? Oni tam mają dosłownie wszystko :) Myślę, że i ładne doniczki byś znalazła :)

    • CarrotsGirl

      CarrotsGirl

      23 kwietnia 2018, 22:09

      Do IKEA mam daleko, do tego jestem leniwa i nie chce mi się jechać i tracić czasu na dojazd. Pewnie wybrałabym się w niedzielę, ale zamknięte...

    • GlamPop

      GlamPop

      23 kwietnia 2018, 22:58

      No to rzeczywiście nie ma sensu :) Ale już chyba ładne doniczki kupiłaś, więc po sprawie :D

  • katy-waity

    katy-waity

    21 kwietnia 2018, 12:08

    tez ostanio szukalam ladnych doniczek..wiem jak trudno znalezc cos fajnego, w efekcie wybralam "male wiaderka" w stylu "vintage.

    • CarrotsGirl

      CarrotsGirl

      21 kwietnia 2018, 13:43

      Ja dzisiaj napadłam Biedronkę i kupiłam białe z tłoczone wzory, przesadziłam kwiatki i wyglądają na prawdę fajnie :)