Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
20-11-2009


Hmm wróciłam ale nie zadowolona z siebie ani z życia....
Mam doła a to odbiło się na wadze nie umiem sobie z tym poradzić... Jestem z tym wszystkim sama nie mam skim porozmawiać ani poradzić się już nie daję rade :((((

Nie wiem co robić. Wszystko mi nie wychodzi jedynie w pracy na razie wszystko dobrze...ale co z życiem osobistym z walką - porażka na całej linii.

Kolejne zranienie nie wiedząc czemu, odrzucenie ...
Czy już nikt nie docenia osób mających dobre serce i nie raniących tylko potrafia zadawać ból??

Co do dzisiejszego dnia

Śniadanie 6.00
6 łyżek płatków kukurydzianych + pół szklanki mleka 0,5%
kawa czarna

II śniadanie 9,40
pól serka twarożkowego + 2 małe kromeczki chleba orkiszon + średni pomidor

koło 13.30 planuje banan i kawę czarną

ps. i stało się dizś imieniny szefowej i dwa ciastka zjedzone :((((((((+ kawa 3 w jednym masakra
  • taksara

    taksara

    20 listopada 2009, 21:00

    Z jakiego powodu ten dół, bo rozumiem że waga jest powodem dołu. Czyli najpierw trzeba troszkę zrobić porządku w głowie, a dopiero później z wagą. Jeśli ktoś Cię nie docenia nie jest wart ciebie, ani twoich łez.