Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2-12-2009


W końcu dotarłam do domu po pracy padam z nóg 
Czeka mnie jeszcze praca w domu bo w sobotę i niedzielę mam mieć gości na imieniny u mnie i u mamy więc trzeba coś poprzygotowywać

I śniadanie 6.00 płatki vitella + mleko + banan
7.30 kawa czarna 
10.00 kanapka z liśćmi z zielonej sałaty + plasterek wędliny 
13.00 jogurt naturalny z ziarnami + kiwi
16.30 ryż z wątróbką cebulką i pieczarkami

herbatki 
  • becia84

    becia84

    2 grudnia 2009, 19:56

    siwtnie Ci idize :) a teraz wypoczywaj kochana bo czeka Cie jeszcze ciezkawy weekendzik :)

  • marcelka07

    marcelka07

    2 grudnia 2009, 19:22

    widzę że wszyscy pracują pełną parą... no cóż trzeba mam to samo :)

  • Evellaa

    Evellaa

    2 grudnia 2009, 16:57

    Dobra dieta , więc pozostaje Ci tylko uwierzyć , że osiągniesz cel , bo to zależy w przedewszystkim od Ciebie !!!!!!!