Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
5-12-2009


Eh ale pospałam niedawno wstałam masakra a tu tyle pracy
więc szybko i znikam do prac domowych bo wieczorem goście i dietka chyba pójdzie spac ;(
narazie jest tak 
9.45 musli chrupkie vitella + mleko i kilka winogron 
a co bedzie dalej nie mam planu  ale będę chciaął jak najmniej ;)
  • guapetona

    guapetona

    5 grudnia 2009, 10:34

    nie poddawaj się goscie przyjda i pójdą .A ty chyba nie chcesz miec flustracji ze zjadłas za duzo.Podziwiam Cie ze tyle juz schudłas ,wiec trzymaj dietę i oby tak dalej.pozdrawiam!