że człowiek liczy sekundy do piątku do 15, aby się wreszcie skończyły. Przychodzi sobota i okazuje, że ten tydzień wcale się nie skończył. Ja jestem w samym środku tego tygodnia i już mi się odbija na diecie. Jem nie regularnie i śnią mi się koszmary. Ciągły ból głowy i brak dyscypliny.
Idziulka1971
23 lutego 2012, 19:54Oj to tak jak u mnie....Jutro piątek, ale to dopiero początek przede mną kolejne dni cięzkiej pracy...tak bardzo marzy mi się urlop.......Pozdrawiam.