Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
chyba jednak do Was wrócę


Oj jak dawno mnie tu nie było. Codziennie zaglądam na Vitalię, ale jakoś nie miałam weny na pisanie pamiętnika. Mam nadzieję, że tym razem zostanę na dłużej ;)

U mnie w życiu kilka zmian...od lutego siedzę w domu, skończyłam właśnie szkołę medyczną na kierunku opiekun medyczny i czekam na egzamin zawodowy. Intensywnie szukam pracy.

Ze zdrowiem bywa różnie. Walczę z demonami przeszłości jak tylko mogę. Waga nie chce spadać mimo próby naprawy metabolizmu. Po za ćwiczeniami w domu raczej nie mam super aktywności.  Dalej liczę makro i zapisuję ile zjadłam i co ćwiczyłam.

Wieczorem dodam wpis z całego menu i aktywności ;)