Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
O jeńciu ! Miło zaskoczona :D + do motywacji ;) 7
dzien A6W :)



znalazlam na tej stronce bardzo ciekawy opis,który nizej zamieściłam. pozytywne zaskoczenie :)

http://vivalavita.pl/kalkulator/multikalkulator.html

Twoje BMI wynosi 26.17 co świadczy o nadwadze.
Nie jest to jeszcze co prawda otyłość- lepiej temu zapobiec zawczasu. Konieczna jest redukcja wagi, nie tylko ze względów estetyki, ale przede wszystkim ze względu na Twoje zdrowie. Zacznij jeść częściej, a mniejsze porcje. Dołącz również aktywność fizyczną.

WHR
Twój typ sylwetki to gruszka.
Twój organizm ma tendencje do gromadzenia toksyn, a więc do odkładania się tkanki tłuszczowej. Nie powinnaś jadać pokarmów wysoko przetworzonych ani konserwowanych. Wybierać żywność o niskim indeksie glikemicznym. Np. unikac gotowanych ziemniaków, bo mają dużo węglowodanów, które są szybko przyswajane przez organizm i zmuszają go do wytwarzania większej dawki insuliny. To sprawia, że nie wykorzystuje on nagromadzonego tłuszczyku do przerobienia go na energię. Na Twoim talerzu powinny się znaleźć kasze, drób, świeże lub gotowane na parze warzywa. Odstaw białe pieczywo, makarony, ryż, banany, czerwone mięso, słodycze. Bez ograniczeń możesz jeść fasolkę, soczewicę, ziarna. Raczej nie podjadasz, chyba że mało słodki owoc. Powinnaś pić dużo wody. Alkohol jest zakazany, jego picie kończy się zaokrągleniem bioder, ud i brzucha.

Określenie typu budowy
Określenie grubości kości:
budowa mocna (wiedzialam!) :D


Idealna waga (przy uwzględnieniu budowy kośćca)
Idealna waga: 61
Najmniej możesz ważyć: 58.1
Najwięcej możesz ważyć: 64

Procent tkanki tłuszczowej w Twoim organizmie wynosi 30.3% co świadczy o wadze właściwej.

Jejciu waże tylko 3 kg wiecej ponad normę ! :D Jestem zadowolna jak nie wiem co! Idealna waga 61! Zawsze sądziłam, ze przy moim wzroscie, idealna waga to 56 kg phii... Kurde to tylko 6 kg, durne 6 kg w dół i dosięgne swojej idealnej wagi :)) Dało mi to kopniaka, nie ma co !

Czy żyje dietkowo? Staram się, czasem wychodzi mi super, a czasem mam okropne napady nażarcia się wieczorem..;\

Wczoraj minął 7 dzien A6W...przemogłam się do brzuszkow mimo wsretnej i grożacej mi bliźny pod moja wstretna oponką ! :D

Tak, zmotywowałam się...:) ojj zmotywowalam !

Za 2 dni rozprawa alimentacyjna...jeńcu od tego zaczęło się moja wizja odchudzania, by dokopać temu dupkowi ! Pokazac, kto tu jest piekna kobietą z klasą a kto marginesem społecznym...żeby tak swojego wymarzonego synka nie widziec ani razu, nie dać mu złamanego grosza...stwór bez serca, mam nadzieje, ze Sąd będzie przechylny w moim kierunku i da ma ladnie popalic kwotą alimentow...wrrr..


  • cholito

    cholito

    10 grudnia 2012, 09:42

    dziękuje Kochana za ten link - pocieszyłaś mnie ;)) hehe widocznie tak już ma być, teraz wiem ze chwilowy zastój ma swoje uzasadnienie ;)))

  • agesia1991

    agesia1991

    23 maja 2012, 08:41

    Masz racje daj mu popalic:) i wtedy na pewno sie swietnie poczujesz. I masz juz najwazniejsze: motywacje:) POWODZENIA!