Witajcie
Nie było mnie długo, urodziny Synka, szpital...czy dietkowo było ok? Nie...:)
A tłusty czwartek to już szaleństwo, pączusie domowej roboty to jest moja zupełna słabość..ale nie mam wyrzutów sumienia...:) Każde zwycięstwo ma swoje poprzeczki !
Nie przesadzałam, ale nie pilnowałam tego co jem, wniosek, waga stoi na zaklętych 65 kg
Ale nie podaję się, walczę dalej pilnie
i dzielnie ażeby znów nie dokopać swojej psychice.
Jestem silną babką,dam radę sama ze sobą !
A tłusty czwartek to już szaleństwo, pączusie domowej roboty to jest moja zupełna słabość..ale nie mam wyrzutów sumienia...:) Każde zwycięstwo ma swoje poprzeczki !
Nie przesadzałam, ale nie pilnowałam tego co jem, wniosek, waga stoi na zaklętych 65 kg
Ale nie podaję się, walczę dalej pilnie
i dzielnie ażeby znów nie dokopać swojej psychice.
Jestem silną babką,dam radę sama ze sobą !
Czy zjedzenie tabliczki czekolady\paczki czipsów\batonika jest ważniejsze\lepsze od całkowitej samoakceptacji i zadowolenia z własnego ciała?
Czy na prawde siedzenie dupą na kanapie jest lepsze od poruszania tyłeczka?
Nie, dziewczyny nie jest !
Czas i tak upłynie, a to czy na naszą korzyść to tylko nasz wybór...
Powiedzcie mi czy młodej\samotnej mamie wypada iść na impreze i się wybawić?
Jak to wygląda w waszych oczach?
Ja jako mloda mama\samotna kobieta, nie czuję zupełnie zmiany w swoim charakterze, byłam i jestem zwariowaną, otwartą osobą...jedynie co się zmieniło to obowiązek, który kocham ponad życie.
Czy mama musi być spokojna, opanowana, dojrzała?
Czy dziecko powinno być numerem 1 i nic innego nie powinno się liczyć?
Czy mama może czasem po prostu odciąć się od codzienności, odpocząc?
Czy na prawde siedzenie dupą na kanapie jest lepsze od poruszania tyłeczka?
Nie, dziewczyny nie jest !
Czas i tak upłynie, a to czy na naszą korzyść to tylko nasz wybór...
Powiedzcie mi czy młodej\samotnej mamie wypada iść na impreze i się wybawić?
Jak to wygląda w waszych oczach?
Ja jako mloda mama\samotna kobieta, nie czuję zupełnie zmiany w swoim charakterze, byłam i jestem zwariowaną, otwartą osobą...jedynie co się zmieniło to obowiązek, który kocham ponad życie.
Czy mama musi być spokojna, opanowana, dojrzała?
Czy dziecko powinno być numerem 1 i nic innego nie powinno się liczyć?
Czy mama może czasem po prostu odciąć się od codzienności, odpocząc?
Życzę miłego dzionka :)
klauduniek
18 lutego 2013, 19:29ja też he he :D niezłe są :)
videntus
18 lutego 2013, 02:25Kazdemu czasem nalezy sie relaks, zabawa czy co by tu jeszcze nie dopisac. Z chwila gdy dziecko przychodzi na swiat, na mame nie zapada zaden wyrok typu: NIGDY WIECEJ NIE ZROBISZ / NIE POJDZIESZ.....czy co by tu jeszcze nie dopisac. Sama wiesz, ze jest troche inaczej, ale dziecko to nie wyrok. Zadbaj o swoj usmiech :) Zyj pelnia zycia :) Badz soba. I uszy do gory. Pozdrowionka.
Bobolina
13 lutego 2013, 00:15daj spoko, oczywiscie ze mozesz isc sie wybawic! nawet sie nie zastanawiaj:)
MariaMagdalena1974
12 lutego 2013, 17:14Obowiazki obowiazkami a z zycia jak najbardziej KORZYSTAC!!!!!!!!!!!!!!
chubbyann
12 lutego 2013, 16:43Zaskoczyły mnie Twoje pytania. Mam też człowiek, czy młoda, czy stara, czy samotna, czy nie. Każda ma prawo a nawet obowiązek (przynajmniej od czasu do czasu) się zabawić. Baw się, puki możesz, bo na emeryturze nie będzie już sił :)
sloneczko3004
12 lutego 2013, 13:55mloda mama nie znaczy mama bez marzen przyjaciol czy innych rzeczy ktore lubi i ktore sprawiaja jej przyjemnosc :) gdy Ty bedziesz szczesliwa to i dzidzia bedzie szczesliwa... kazdy moze isc sie pobawic zaszelac a zwlaszcza gdy jest sie osoba mloda i pelna zycia :) pozniej na starosc juz nie bedzie Ci sie chcialo :) wiec uzywaj zycia i ciesz sie kazdym dniem :)
RedNails
12 lutego 2013, 12:47Zgadzam się w 100% z Klaudyniek, szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko, więc rób to co Cię uszczęśliwia, dzieci czują szczęście najbliższej osoby, i na odwrót :) Wiem to z autopsji ;) Szalej póki masz siły :)
klauduniek
12 lutego 2013, 12:39ty musisz się bawić, chodzić na imprezy bo jesteś jeszcze młoda... jeśli chcesz to dlaczego nie?! sama pomyśl, mama oderwana od świata, zabawna, towarzyska, uśmiechnięta, pełna życia to szczęśliwa mama, a szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko... twój/twoja syn/ córka i tak zawsze będzie numerem 1 nie zależnie czy ty będziesz chodzić na imprezy czy nie... ja tak uważam.... trzymaj się, buźka :*
Zakoloryzowana3
12 lutego 2013, 12:39Oczywiście, że od czasu do czasu młoda mama powinna zaszaleć i odciąć się od codzienności;) właśnie po to aby wrócić i wykonywać jeszcze lepiej swoje obowiązki:) Każdemu, absolutnie każdemu nalezy się trochę odpoczynku, by naładować swoje akumulatorki:)