Dobry wieczór wszystkim
Dzisiaj ciąg dalszy nie dietowania jak iść to na całość Nikogo nie namawiam, takich rzeczy nie powinno się jeść gdy się odchudzamy, ale jak już (od czasu do czasu), to bez ważenia, liczenia kalorii żeby stresu nie było
Zatem na tapecie był Boeuf Strogonow dla ubogich czyli z wieprzowiny. Zjadłam więcej niż zwykle na obiad jednak nie aż tak wiele, tak to jest przy mojej diecie kurczy się żołądek i wiele nie trzeba żeby się najeść nie wiem, czy się z tego powodu cieszyć, czy smucić, ale chyba skłonię się ku pierwszej opcji
Kolacja to 2 paszteciki z kapustą i grzybami i truskawki jednak po obiedzie dosyć treściwym byłam obiedzona i kolacja była trochę wpychana na siłę.
Od jutra wracam do dietkowania i liczenia kalorii w sumie dobrze robi od czasu do czasu odskocznia od pilnowania miski.
Wszystkim życzę spokojnej nocy , rześkiego poranka oraz dużej energii na nowy tydzień
patkak
18 czerwca 2018, 13:17Nie taki biedny ;) wygląda przyzwoicie. To taka mała odskocznia od diety, bo i porcja mała
Cefira
19 czerwca 2018, 23:06;)) Może mała nie, taka w sam raz bo bardzo pożywne danie.
geza..
18 czerwca 2018, 11:13Boeuf Strogonow...ja bym te paryska odstawila!...wiem ..wiem tak super smakuje....ale zawsze jak jest cos na czym moge zaoszczedzic kcal...to..to robie...i zamiast paryskiej wiecej zjadlabym Strogonow-a;)...a jak czujesz ze nie jestes glodna to nie jedz!;) buziaki i milego nadchodzacego tygodnia zycze ;) geza
Cefira
19 czerwca 2018, 23:10Masz rację bez tej buły można by było więcej zjeść dobroci, co zrobić musztarda po obiedzie ;)) Pozdrawiam, buzialki :)***
Kristina_isia
18 czerwca 2018, 08:57jeden dzien w tygodniu jest nawet wszkazny, coś innego spoza diety (zdrowego odżywainia). Mnie niestety zaostrza się wtedy apetyt, i przedłuza się to na 3 dni , a to juznie dobrze.
Cefira
19 czerwca 2018, 23:13Tez czasem tak mam że pożrę może nie 3 ale 2 dni na pewno :) Powiem szczerze że już mi się to dietowanie trochę nudzi, ale muszę się jeszcze spiąć przez przynajmniej pół roku z odskoczniami ;))
Kristina_isia
20 czerwca 2018, 06:10o kochana to niebiezpiecne myślenie:) ja musze przyznać, że też mi trudno zrezygnowac z pewnych potraw (chleb , drożdżówka, lody, schabowy od czasu doc czasu) , ale coraz cześciej skłaniam się do warzyw i jednak wiele weszło na stałe do mojego menu
Cefira
20 czerwca 2018, 23:34Każda z nas ma słabości, ale Twoje nie są wielkie też nie zrezygnuję z chleba czy schabowego od tego się nie tyje o ile jest w rozsądnych ilościach. Pozdrawiam :)
karmelikowa
18 czerwca 2018, 08:25Dokładnie tak u mnie to już zawsze w niedziele jakoś mi się tak przyjelo :/ze zjadam coś wypijam czego normalnie w tygodniu nie jem nie pije, do reszty cały tydzień trzymam dietę ,co do poranka to u mnie jest super zeskie powietrze ,miłego dnia życzę:)
Cefira
19 czerwca 2018, 23:16A u mnie to różnie nawet czasem w tygodniu sobie z czymś wyskoczę a powinnam tak jak Ty lepsze zostawić na niedzielę. Przyjemnej nocki życzę :)
kalina91
18 czerwca 2018, 08:16Dobrze wygląda, tylko jeść ❤
Cefira
19 czerwca 2018, 23:17Nie kuś, nie kuś diablico ;))) bo ja spolegliwa jestem. Buziaczki :)***