Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kończymy 38 tc waga 84,6 kg


Dziś znów wczesna pobudka  (5:38)

Oglądam "Na dobre i na złe" i popijam kawke Caro.

Od dziś 3 filiżanki herbatki z liści malin...Wcale nie odczuwam tego, że przestałam brać leki...

Dziś imieniny Anny. Mam jedną w rodzinie, więc dziś jeszcze pewnie zalicze popołudniowe lody i kolacyjkę...

Nie mam żadnych nowości. Odzywam się, żeby was upewnić, że jeszcze NIC się nie zaczęło...ale...zegar tyka:)

 

 

  • pin23

    pin23

    26 lipca 2012, 10:55

    Też oglądam zawsze rano Na dobre i na zle;) Mam siostre Anie i życzenia juz o 7 wysłałam:)

  • majowkaa

    majowkaa

    26 lipca 2012, 09:28

    Ja z rana też oglądam "Na dobre i na złe" - na przebudzenie, ale u mnie leci to o 7:35;)