Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2.12.12;)


Maluszek mój kończy dziś 4 miesiące, a mama ujrzała na wadze upragnioną 6 - 69,7 kg !!!!

Czyż to nie powód, by dzień nazwać udanym?

Do tego mąż dziś jedzie do pracy dopiero na 18 wiec troszkę od rana z nami. Rano wzięłam się i przy tej okazji zrobiłam ciasto na świąteczne pierniki;) wieczorami bede piec jak Adaś pójdzie spać...

 

Prawie sielankowo, gdyby nie fakt, że nachodzą mnie już czarne myśli związane z powrotem do pracy. Wracacie dziewczyny do pracy? Jeśli tak to dlatego, że chcecie czy musicie? Kto zostaje wam z dzieckiem? I czy nie macie wyrzutów sukienia w obliczu zdania naukowców, że dziecko powinno być z mamą przynajmniej rok, żeby zbudować stabilne poczucie bezpieczeństwa? Te jak i wiele innych podobnych pytań spędzają mi ostatnio sen z powiek.

Podstawowy macierzyński kończy mi się 19.grudnia.

Złożyłam już wniosek o dodatkowe 4 tygodnie oraz zaległy urlop (ponad 5 tygodni), co daje, że musiałabym wrócić do pracy 25.02.13 r.

Mały będzie miał skończone prawie 7 miesięcy...

  • determinacja2012

    determinacja2012

    3 grudnia 2012, 18:20

    Ja wracam do pracy już w lutym, a Aleks zostaje z moim rodzicami. Jestem przerażona wizją powrotu do pracy.

  • pin23

    pin23

    2 grudnia 2012, 17:01

    Ja po urlopie macierzyńskim idę na urlop wychowawczy.

  • Joannaz78

    Joannaz78

    2 grudnia 2012, 15:57

    Ja przy Mayi wrocilam do pracy jak ona miala poltora roku, poszla wtedy do przedszkola. Przy Sofie bedzie inaczej bo pracuje w domu, ale Na pewno pojedzie d przedszkola jak bedzie miala tak 2 latka chociaz Na dwa dni.