Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
50-dniowe wyzwanie


Z góry zaznaczam jednak, że u mnie minęło napewno więcej niż 50 dni. Nie zawsze pamiętałam, żeby uzupełnić pytanie. I nie wiem niesety kiedy zaczęłam. Ważny jest efekt. Ilekolwiek dni by minęło na koniec wyzwania ważę o 4,2 kg mniej niż na początku.

 

1.       Wzrost i waga: 164 cm ; 74,3 kg

2.       Cel: 60 kg

3.       Zdjęcie, które mnie inspiruje: nie udało mi się wgrać:(

4.       Moja dieta: stopniowe ograniczanie ilości kalorii, karmienie piersią

5.       Co skłoniło mnie do rozpoczęcia diety? Całe życie. Teraz musze po pierwsze wrócić do wagi sprzed ciąży a po drugie osiągnąć niższą?

6.       Jak czuje się z moja obecną wagą? Aktualnie czuje się dość dobrze. Pewnie dlatego że przez ostatnie miesiące miałam duży brzuch i byłam o wiele cięższa. Ale na dłuższą metę wiem, że obecnie ważę za dużo i wyglądam źle.

7.       Zmiany wizualne po osiągnięciu celu? Może nie po ale już w trakcie: fryzjer, paznokcie. Po osiągnięciu celu może nowa garderoba..

8.       Czy zdarza mi się obżerać? Aktualnie od urodzenia dziecka ? nie. W ciąży ? raczej nie (starałam się zdrowo jeść, choć czasem niemało). Wcześniej zdarzały mi się napady wilczego głodu.

9.       Moje marzenie związane z odchudzaniem? Schudnąć raz na zawsze i nie mieć problemów z utrzymaniem wagi.

10.   Mój największy strach w utracie wagi? Odzyskać ją z powrotem.

11.   Czy moi rodzice wiedzą, że się odchudzam i czy się przejmują? Pff..;D Za stara już jestem by mnie to obchodziło.

12.   Kto mnie wspiera w odchudzaniu? Nikt mnie nie wspiera, ale myślę, że wielu cieszyłoby się, gdyby mi się udało.

13.   Jakie ćwiczenia wykonuje? Troszkę spacery i to wszystko na razie niestety..;) Może niedługo?

14.   Ulubiona potrawa?lubię wszystko po trochu?trochę słodyczy (najbardziej czekolada, lody), troszkę makaronowo mięsno?(spaghetti, parówki?)

15.   Czego najtrudniej sobie odmawiam? Czegoś słodkiego po obiedzie. Podjadania wieczorami.

16.   Tekst, który mnie motywuje?nic nie przychodzi mi do głowy. Chciałabym żeby inni zazdrościli mojemu mężowi zgrabnej żony i żeby on był dumny z tego jak wyglądam.

17.   Co sprawia mi największą trudność w utracie wagi? Wszystko czyli ograniczenie jedzenia i zmuszenie się do jakiegoś ruchu ;D

18.   Czy jem normalnie, gdy się nie odchudzam? Po pierwsze ? zawsze się odchudzam. Po drugie gdybym ewentualnie była tak chuda że nie musiałabym się odchudzać zapewne jadłabym jak opętana ;D

19.   Czy odchudzam się w zdrowy sposób? Teraz, w trakcie karmienia piersią ? tak. Wcześniej stosowałam dietę Dukana i uważam ją za najskuteczniejszą, jak dotąd. Stosowałam też inne diety, ale wszystkie stosowane przeze mnie diety uważam za zdrowe. Głodówek raczej nie stosowałam.

20.   Kiedy zdecydowałam się odchudzać? Jakoś w zerówce ;d

21.   Jak będzie wyglądało moje życie po osiągnięciu celu? Będę szczęśliwsza, pewniejsza siebie, piękna i zgrabna.

22.   Nie jestem wegetarianką

23.   Czy odchudzam się pierwszy raz? Oh nieee?.!

24.   Fast-food jadłam osttani raz przed urodzeniem dziecka czyli w jakoś na początku sierpnia 2012 . Od ponad dwóch miesięcy nic z tych rzeczy?

25.   Jaki rozmiar ubrań noszę? Między 38 a 42. Przeważnie 40.

26.   Czy uważam, że media wywierają presję, by być chudym? Nie wiem. Chyba nie.

27.   Definicja piękna? Opalona, zgrabna (nie chuda), zadbana, modnie ubrana kobieta

28.   Jak się motywuje do diety? Znajduje sobie cel, np. wesele kuzynki czerwiec 2013; poza tym zasada: ? Chudnie się nie od tego co się zje, ale od tego, czego się NIE ZJE?.

29.   Co sprawia mi największą trudność w dążeniu do celu? Powstrzymanie się przed jedzeniem wieczornym (nie tylko kolacja, ale i przekąski, słodycze).

30.   Kiedy ostatnio się obżarłam? Nie pamiętam? Kilka miesięcy temu.

31.   Nie lubię aktywności fizycznej i właściwie to się do niej nie zmuszam. Czasem jakieś ćwiczonko machnę i czasem uczęszczam na aerobik. Ale nieregularnie.

32.   Wysiłek fizyczny, którego nie znoszę? Chyba bieganie najbardziej i sporty drużynowe.

33.   Czy kiedykolwiek podczas odchudzania stosowałaś środki przeczyszczające? Tak i nie uważam to za nic złego.

34.   Czy kiedykolwiek podczas odchudzania stosowałam głodówki? Sama raczej nie. Raz miałam bardzo restrykcyjną choć skuteczną dietę od dietetyka razem z ziołami. Ją można było nazwać głodówką. Ale działała.

35.   Ile wypijam płynów dziennie? Hmmm minimum litr, ale wiem, że mogłoby być więcej. Czasem jest więcej.

36.   Jeśli ćwiczę to raczej sama (w domu) ostatnio Sylwie Wiesenberg lub w grupie (aerobik).

37.   W mojej figurze najbardziej podoba mi się wcięcie w talii, niektórzy mówią, że zazdroszczą mi biustu, ale jak dla mnie jest trochę za duży.

38.   Gdybym mogła schudnąć tylko  z JEDNEJ części ciała to byłyby to nogi.

39.   Czy kiedykolwiek ktoś narzucił mi odchudzanie? Narzucił nie, ale sugerował TAK.

40.   Czy odchudzam się dla siebie czy dla innych. W sumie to obie odpowiedzi są poprawne. Chciałabym się innym podobać, widzieć zachwyt w oczach męża. Ale to pośrednio pomaga mi czuć się lepiej ze sobą.

41.   5 produktów, z których nie jestem w stanie zrezygnować podczas diety: coś czekoladowego. Inne produkty jakoś bym przebolała (chyba).

42.   Czy mam kompleksy? Też pytanie. OGROOMNE.

43.   Co robię w wolnym czasie? Aktualnie mam go bardzo mało. Jeśli już to ogarniam mieszkanie, oglądam tv lub korzystam z Internetu.

44.   3 przedmioty bez których nie wyobrażam sobie życia? komórka, laptop, kalendarz z długopisem

45.   Co gorsze otyłość czy wychudzenie? Otyłość ? takie jest moje zdanie.

46.   Czy  zmieniły mi się smaki przez diety? Chyba nie? Niczego takiego nie zaobserwowałam.

47.   Co według mnie jest najważniejsze podczas diety i ćwiczeń? Żeby w ogóle stosować dietę i ćwiczyć;)

48.   Ulubiony film: kiedyś ?Krzyk?;) teraz chyba nie mam ulubionego. Wole seriale?

49.   10 faktów o mnie:

?         Z natury jestem leniwa

?         Niedawno zostałam mamą

?         Uwielbiam wszystko planować z wyprzedzeniem

?         Nie mogę żyć bez mojego kalendarza, w którym mam wszystkie zadania i całą organizację dnia a nawet tygodni, miesięcy itp.

?         Ważę się wielokrotnie w ciągu doby (nawet ? wstyd się przyznać czasem o 3 w nocy jak wstaje do synka)

?         Nie mogę żyć bez moich ulubionych seriali ( no może trudno mi żyć), bo mnie one relaksują

?         Mam trudności z podejmowaniem decyzji, ale pracuję nad tym

?         Całe życie się odchudzam

?         Bardzo chciałabym wreszcie osiągnąć swój cel

?         Boję się powrotu do pracy po macierzyńskim

 

50.   Dziś waga pokazała 70.1 kg (10.12.12) 

 

  • Veleno

    Veleno

    10 grudnia 2012, 11:28

    Ważne że posuwasz sie na przód... :) Oby tak dalej...