Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzisiaj mi się nie chciało.


Stałam ubrana w sportowe ciuchy, słuchawki w uszach, płyta Chodakowskiej w ręce i myślę sobie - po co? Przecież wcale nie jestem gruba. Przecież nie mam dużego problemu, są osoby w gorszym stanie ode mnie i nic z tym nie robią. A ja się męczę. Haruję dzień w dzień. 

Nie wiem dlaczego tak myślałam. Czyżbym zapomniała jakie to wspaniałe uczucie, gdy masz wrażenie jak endorfiny eksplodują z ciebie po zakończeniu ćwiczenia? Jakie to uczucie odpocząć sobie po owocnym treningu? Jakie to uczucie być dumnym z siebie gdy mówisz drugiej osobie, że ćwiczyłaś, podczas gdy ona siedziała przed komputerem i jadła czekoladę? Jak mogłam zapomnieć? 

Włączyłam telewizor i zaczęłam ćwiczyć. Nigdy więcej nie wolno mi zwątpić. 

  • fitnessmania

    fitnessmania

    2 kwietnia 2017, 11:05

    Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka

  • gabv97

    gabv97

    15 maja 2014, 13:52

    gratulacje! powodzenia :)

  • annamaria1981

    annamaria1981

    12 maja 2014, 09:49

    Dobre podejście