Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zły humor...




Zaliczyłam już 1 dzień dyspenzy wczoraj, bo taką mam chcicę na słodkie że wytrzymać nie mogę - okres się zbliża i to wszystko wyjaśnia

                 
Wczoraj byłam na imprezie i jak mnie to wcześniej cieszyło że się zmieniłam - no w końcu prawie 20 kg różnicy i na buzi zupełnie inaczej wyglądam - tak zaczyna mnie to wkurzać, bo wczoraj spotkałam znajomego z którym nie widziałam sie 2 lata i mnie nie poznał - ja mu cześć a on sie głupio patrzy no to ja znowu a ten nic... koleżanka też - tylko mówiła że pół imprezy zastanawiała sie czy to ja czy nie ja i w końcu podeszła.. wrrrrrrrrrrrr!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pogięło ich??

Wkurza mnie też moja waga, no bo przecież już ponad 3 tygodnie jem niecałe 1000 kcal a ona nie spada... no może z pół kilo spadła i to wszystko...:(((((((((((
           
Aaa i wykreśliłam A6W z moich postanowień - bo mi sie mięśnie już zaczęły robić pod spodem i brzuch był taki twardy i wystający fuuuj!!! na to konto może czasem pobiegam, poskacze na skaknce, albo pokręce hula- hop.....

Teraz biorę się za sprzątanie, bo wczoraj nie wyrobiłam...

Pozdrawiam i miłej niedzieli  życzę:)

  • kasiek1199

    kasiek1199

    20 lipca 2007, 13:22

    co to jest dyspenza?? Jak tam poczynania w Twojej dietce/??

  • Yoasia82

    Yoasia82

    17 lipca 2007, 21:51

    Gdzie przepadłaś? co słychać? jak tam idzie dietkowanie? niestety odkąd mój komputer przychorował nie mam nawet Twojego nr GG :/ Trzymaj się! Pozdrawiam!

  • czarna88

    czarna88

    12 lipca 2007, 10:50

    cos nowego

  • fnicole

    fnicole

    11 lipca 2007, 12:03

    Hej!!no pewnie wokońcu się ruszy waga..i tak Ci naprawde nieźle idzie..gratulacje...z facetem nie potrafie sie rozstać...niedługo mamy rocznicę-2 lata..i tak jakoś nie potrafię;(ale zobaczymy, moze wkońcu przekonam się, że nie jest mnie wart;);)mi też sie okres zbliża i też mam nonstop ochote na słodkie...tylko, że ja do wczoraj zaspokajałam tą potrzebę;(;(ojj...poszalałam...a Ty zjedz może jakiegoś herbatnika to może Ci przejdzie!!trzymaj sie

  • lolalola2

    lolalola2

    11 lipca 2007, 08:52

    Cześć. Sama nie wiem co mam Ci odpisać:) Co do pytania o skórę, to ewidentnie jest ona bardziej gładka i jędrna. Obwód ud też się zmniejszył. Teraz tylko pytanie, czy to do końca zasługa Inneovu. Czy taki sam efekt byłby gdybym nie strała się być na diecie 1000 kcal, nie ćwiczyła, nie smarowała się kremami i balsamami, nie robiła peelingu z kawy itp. Jedno jest pewne - w moim przypadku Inneov na pewno zaadziałał bezpośrednio w cellulit. Gołym okiem widzę mniej grudek i większą gładkość na nogach. Te wszytskie rzeczy które wcześniej wymieniłam nigdy nie dały takiego efektu. Dopiero Inneov się rozprawił. Ale czy podziałał również w tak dużym stopniu na zmniejszenie obwodu ud to nie wiem. A co do Twojej koleżanki. Teoretycznie jest napisane, ze Inneov po 3-miesięcznej kuracji powoduje zmniejszenie fałdu brzusznego. Akurat z tym bym polemizowała, ale kto wie, może u kogoś innego bardziej by było widoczne. Moje przemyślenia są takie, ze może i rzeczywiście Inneov nie jest tanim środkiem, ale w pełni jest wart swej ceny. Pamiętaj tylko, że jak już się zdecydowałaś, to postaraj się przeprowadzić pełną 3-miesięczną kurację.

  • wawinia

    wawinia

    10 lipca 2007, 22:58

    Witaj.. mnie też ludzie nie poznawali na ulicy.. hehe trochę śmiechu przy tym było :) a waga napewno będzie Ci spadać.. grunt abyś dietę pilnowała.. pozdrawiam :)

  • hipcia1984

    hipcia1984

    10 lipca 2007, 13:23

    widzę że cosik nie w humorku dzisiaj jesteś to nie dobrze mnie tez wszystk dobija a wszystko przez tę pogodę GDZIE TO SŁONKO Życzę Ci lepszego nastroju i słonka na twym niebie papap

  • czarna88

    czarna88

    9 lipca 2007, 22:02

    ... ja mam załamnie nerwowe mam ochotem to wszytko zycic

  • Yoasia82

    Yoasia82

    9 lipca 2007, 14:21

    I jak tam dziś humorek? mam nadzieję, że wyżyłaś się trochę sprzątaniem i dziś nie jesteś w tak bojowym nastroju? ;) a co do znajomych, ktrórzy Cię nie poznają, to widać jak duuużo już osiągnęłaś i jaka radykalna zmiana zaszła :) SUPER!!!

  • parechwil

    parechwil

    8 lipca 2007, 19:16

    oj tam:) trzeba przyzwyczaic ludzi do nowego wizerunku;) i nie przejmowac sie w ogole ze ktos cie nie poznaje, ja bym sie wrecz cieszyła bo to oznaczało by nowy poczatek;) a początki może i sa cieżki tylko pożniej jak to wszytko owocuje:) pozdrawiam!!

  • bojza

    bojza

    8 lipca 2007, 14:02

    przecież nikt nie zmienia się aż tak żeby go nie poznać, nie powiem gdzie oni oczy mają

  • aJolka

    aJolka

    8 lipca 2007, 09:34

    No własnie dużo osób w pamietnikach pisze ze im waga stoi....ciekawe dlaczego tak sie dzieje:| miejmy nadzieję ze szybko to sie zmieni.....Pozdrawiam:)