Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wpis z telefonu
18 kwietnia 2013
kromka wasy, rogal z biedronki i bepower (ok. 2 szklanki) na obiad ryż z papryką, ogrórkiem, olejem z dyni i orzecha włoskiego zapiekane mała ilością sera. Podsumowując około 480kcal
cherrybombL7
18 kwietnia 2013, 19:29Mogę jeszcze dodać, że oleje tego typu (o niskiej zawartości kalorii) są bardzo zdrowe, a spożywam ich stosunkowo mało. Ponadto mam okres, więc mam ochotę na różne rzeczy i zazwyczaj przez ten czas w ogóle nie wchodzę na wagę, tylko robię organizmowi przerwę. Oprócz tego... Po roku nie jedzenia i tak nius jem teraz dużo, ale ograniczam rzeczy, które mi smakują (co nie oznacza objadania się).
cherrybombL7
18 kwietnia 2013, 19:19Cóż, nie będę cale życie na ostrej diecie, bo schudłam 40 kg i moja waga jest w normie. Poprawić mogłabym tylko ręce i uda ;)
Chicitaa
18 kwietnia 2013, 15:29Straszne menu ;-/