Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Oddam biust... Za darmo, byle szybko!


Mam taki nietypowy problem.... Chodzi o mój biust. Odchudzając się zdawałam sobie sprawę, że mój biust poleci. Jak już gdzieś tam pisałam, Schudłam te 7 kilo a to chyba nie jest mało i co? Nie mieszczę się w miskę E.  Zamiast się zmniejszyć to ciągle rośnie!

Wiecie, może i mam jakieś tam powodzenie u chłopaków i koleżanki mi zazdroszczą, ale to jest strasznie niewygodne. O bieganiu nie mówię, ale nawet jazda na rowerze czy gra w siatkówkę mi sprawia trudności. 

Wiem, że to jest dziwne i prawie każdy jak mu to powiem, mówi, że jestem głupia i jak będę starsza to będzie to mój atut, ale chciałabym mieć takie D i to by mi wystarczyło. 

Oby to kiedyś zleciało! 


  • WhatBliss!

    WhatBliss!

    14 maja 2013, 09:25

    ja bym poprosila dwa rozmiary :)

  • Sidus

    Sidus

    12 maja 2013, 22:58

    zgadzam się z megan porządny stanik powinien wszystko załatwić, niestety nie mówię tego z mojego doświadczenia :< tylko koleżanki, najlepiej wybierz się do jakiejś bieliźniarki i poproś o pomoc w wyborze stanika :)

  • Staphylococcus

    Staphylococcus

    12 maja 2013, 16:54

    TY GŁUPIA BABO! :D JA SIĘ MODLĘ O TAKIE CYCKI! Ale co tam będę z Tobą dyskutować, skoro chcesz je oddać to ja chętnie wezmę! Tylko znajdźże mi najpierw jakiegoś chirurga, który by się podjął tego przeszczepu :P

  • pavulon

    pavulon

    12 maja 2013, 16:50

    nie wiesz co dobre :-)

  • megan292

    megan292

    12 maja 2013, 16:47

    Ja myślę, że dobrze dobrany biustonosz załatwiłby sprawę. Ja noszę 65G i nie mam ŻADNYCH problemów z biustem. Zawsze jest na swoim miejscu w staniku, nic mi nie podskakuje i ogólnie zachowuje się grzecznie :D