Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
DIETA CUD....


Leci 7 tydzień diety. Za dwa tygodnie lecimy na wakacje. Mam nadzieje że nie będę się czuła jak boczuś na plaży. Byłam u dietetyka poszło mi już 2% tłuszczu z ciała. Brawo! Widzę ogromne zmiany w lustrze ale niestety nie na wadze. Nie wiem.. denerwuje mnie to że ta wredna waga nie spada. Chciałabym spróbować diety redukcyjnej ale pani doktor mówi że jeszcze dojrzewam i nie moge jej mieć. No trudno. Teraz potrzebuje tylko motywacji do wieczornych ćwiczeń bo pęka mi głowa. No ale cieszę się że zdecydowałam się na dietę wcześnie. Może mam szanse schudnąć