Jutro dzień ważenia a ja dziś ciasteczka wcinałam to się nazywa odchudzanie :/
Jestem beznadziejna w tej diecie:/ eehhhh
Edit 20:58
He he komentarze boskie :) w sensie takie dające po moim pulchnym tyłku ale i poprawiające mój nastrój, nie dzięki ciasteczkom a wam. Słodycze zostawiłam w spokoju od wyrzuty sumienia mnie wzięły... brzuszki, skakanka hulahop 4 godziny katowania :P pot spływa NIE WARTO JEŚĆ TYCH PARSZYWYCH CIASTEK!!!
aldonkad
22 marca 2012, 20:57Spinaj du...kę i odłóż te ciastka!!! Do roboty! Walczymy!!
janiaa
22 marca 2012, 19:52weź się w garść, KOBIETO! Co to za podjadanie ciastek. A jutro będziesz płakać, że waga niedobra...
jamay
22 marca 2012, 19:29Ja dziś też troszkę więcej zjadłam niż powinnam a jutro ważenie..uh:(
53szprotka
22 marca 2012, 19:03to nie jedz tylko do roboty jest jeszcze wczesnie odkładaj ciasteczka i wio na cwiczenia