Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Trwam już trzeci dzień!


Kolejna dawka ćwiczeń za mną. Trzeci dzień szóstek Weidera. Nie piszę o grzechach. Nie będę sama siebie drażnić. Za to rano ważenie. Zobaczymy jak minął tydzień...

Buziaki!