Za godzinę mija mi trzydziestka, zmienia się pierwsza cyfra wieku, przestaję być 20-paro-latkiem a staję się trzydziestolatkiem:) O masakra... jeszcze nie tak dawno patrzyłem na ludzi w moim wieku jak na jakieś parchate grzyby z jedną nogą w trumnie...
Najgorsze jest to, że jeszcze ciężko u mnie z pomysłem na życie, praca nie daje mi satysfakcji i jakoś tak człowiek odczuwa pustkę w swoim życiu, mam nadzieję, że jeszcze trochę i coś tam ze sobą zrobię, póki co to tylko taka właściwie wegetacja, praca dom, praca dom, jak się czyta Wasze pamiętniki to macie miliardy razy ciekawsze życia niż ja, może zrobię konkurs na wymyślenie co ja mam ze sobą zrobić?:D
Kita1995
18 lutego 2016, 15:34Ooo mas zurodziny wtedy kiedy ma moj chłopak! :D Wszystkiego najlepszego£
chris1986
19 lutego 2016, 23:07dziękuję bardzo:)