ciężki poranek z upiornym bólem głowy niestety znowu:// Wczoraj też leżałam większość dnia jak nieżywa, tabletki niby bardzo mocne ale podwójna dawka nie zadziałała. Jak tu wykrzesać z siebie energię, kiedy się z bólu na oczy nie widzi.
Mój szuka wczasów dla siebie i córy a ja będę walczyć dalej, też bym pojechała, cały rok czekam na lato by gdzieś wyskoczyć, ale trudno nie zostawię tutaj teraz wszystkiego samemu sobie. A klientki już chodzą yupi i to mnie trzyma w pionie, bardzo cieszy:) Co tam urlop. Pojadę później, ale niech to się jakoś kręci.
Życzę wszystkim miłego tygodnia i sobie życzę i błagam o niebolącą głowę.
agnes315
23 lipca 2012, 17:41Mi by było ciężko urlop odpuścić :)) Okropnie masz z tą głową, a fajki palisz? Mnie codziennie bolała, jak paliłam, a teraz nie wiem, co to ból głowy, ale jak to jakaś cholerna migrena to współczuję :( Buziaki
agus2003
23 lipca 2012, 16:12Masz się z tą swoją głową...Czary maary, niech już cię nie boli!
nelka70
23 lipca 2012, 15:27mam nadzieję, że ból odpuści... tego Ci życzę... i żeby interesy kwitły... jak się wszystko rozkręci, to tez postaraj się odpocząć... trzymaj się