Czas w pracy miło leci, babeczki się masują, w okienku wymasuję się i ja i może nawet zrobię zakupy. Wczorajsza joga wieczorna zaliczona, uwielbiam ją i już nie mogę bez niej żyć, oddechy pomagają w złagodzeniu bolącej głowy. A zapisałam się na akupunkturę, zobaczymy:) Dietę trzymam, waga mam nadzieję że spada, ale nie wchodzę, zobaczę w sobotę.
Zaczynam pakować młodą, leci do Barcelony na 10 dni, niech już leci będzie troszkę spokoju, wiadomo, też będę się martwiła, ale troszkę odpoczniemy:)
Agnieszko jak dieta? dajesz radę?
czeresniaaa99
26 lipca 2012, 19:00o ja właśnie wróciłam z akupununktury, by łam 2 raz i polecam już czuję sie lepiej:) dobrze że klienki sa i się masują:)
nelka70
26 lipca 2012, 14:54oj, żeby mnie tak ktoś wymasował porządnie... powoli i długo... rozmarzyłam się... trzymaj sie wszystkiego, co łagodzi te Twoje bóle głowy... pa
agnes315
26 lipca 2012, 14:06A co to za masowanie? czy to może takie rolki do rozbijania celulitu??? Buźka