Dzisiaj w Wiedniu pada snieg.... a juz sie cieszylam na wiosne!! Mialam nadzieje, ze po wyjsciu do muzeum bede mogla sobie na sloneczku usiasc, kawe wypic, sie odprezyc, a tu nic z tego. Jest potwornie zimno, kurtke zimowa musze znowu wyciagnac!!
Co do mojej wagi to pokazala dzisiaj 63,9 kg, nie wpisuje tego jako mojego osiagniecia, bo to tylko woda ktora mi zeszla, jak sie utrzyma ze dwa dni to juz bedzie cos!! Ide spalaszowac jakies sniadanie, glodna jestem potwornie...
Milego dnia wszystkim!!!