Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
14: chwilowa porazka


Dzisiaj nie pisze co zjadlam bo zarlam bez opamietania, nawet chleb z nutella sie znalazl... Okropne... Ale raz na jakis czas chce mi sie czegos slodkiego i porzadnego, jutro wracam do diety, bede znowu grzeczna, mam dzisiaj wyrzuty sumienia... to wszystko to wczorajsze wino jakos pobudza apetyt ciagle mi sie dzisiaj jesc chcialo.
Ahh szkoda gadac, ide zaraz spac, bo przynajmniej nic wiecej juz nie zjem.
Milego wieczoru
  • Martaa91

    Martaa91

    8 marca 2012, 21:03

    oj kazdy ma czasem chwile słabości:) nie martw sie bedzie dobrze:)