Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
15.2


Robie przerwe z zapisywaniem co jam i co robie, bo sie nie da tutaj... Jak sie jest w gosciach to trzeba sie dostosowac, oni tu jedza o najrozniejszych porach i tez najrozniejsze rzeczy, nie tylko "dietetyczne"... Postaram sie nie przesadzac z obzarstwem i grzecznie chodzic na spacery, ale wiecej raczej z tego nie bedzie. Ten tydzien jakos dam rade.
Dzisiaj bylo 1,5 godziny spaceru.