Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Rozdział IV. Waga


Rozdział IV

Waga

Nie wiem ile dokładnie ważyłam na początku, tym razem nie mam konkretnej daty rozpoczęcia odchudzania. Ale moja przygoda rozpoczęła się na przełomie września i października 2021 r. i trwa do dziś. Najwyższa waga jaką kiedykolwiek ujrzałam na wadze to było ponad 104 kg - ale ważyłam się wieczorem. Zakładam, że zaczynałam ważąc 102 kg. Waga z dzisiaj 84,2 kg – schudłam 17,8 kg. Wychodzi ponad 2 kg miesięcznie. Jak widzicie bardzo wolne tempo, ale i zdrowe i mam nadzieję, że będzie bez efektu jojo i na zawsze. Idę po więcej, idę po złoto.

Waga spadała, stała w miejscu, a czasem rosła. Trzeba ogarnąć w głowie, że to normalne. Panikowanie, stawanie na wagę codziennie i branie do siebie tego, że są wahania wagi to głupota, naprawdę. U mnie akurat dobrze się potoczyło, że na początku nie ważyłam się, dopiero jak spadło kilka kg jakoś zaczęłam przykładać do tego większą uwagę. Teraz natomiast mam okres, że staję na wadze dość często i naprawdę wahania wagi w przeciągu tygodnia są przeróżne. Normalna sprawa.

Najmniej w swoim życiu ważyłam w liceum, po głodówkowej diecie, ale ile dokładnie wtedy ważyłam to nie mam pojęcia, myślę że okolice 60-65 kg. Skończyło się ogromnym jojo. Później ciągle byłam na diecie, albo się obżerałam i tak kręciło się moje życie przez kilkanaście lat. W międzyczasie ciągle tyłam, coś tam schudłam, jeszcze więcej tyłam.

Najmniejsza waga jaką miałam zanotowaną na vitalii to 81,6 kg (w 2013 r.), teraz chcę przekroczyć tą magiczną barierę. Później zobaczyć 7 z przodu. Następnie 74 kg – z nadwagi zejdę do wagi prawidłowej wg wskaźnika BMI. A czy będzie kiedyś 6 z przodu? Nie wiem, ale chciałabym.

CDN.

Pozdrawiam Was cieplutko!

  • JeszczeRAZ!

    JeszczeRAZ!

    27 maja 2022, 15:17

    Brawo za zdrowy rozsądek :))) Ja miałam najniższą wagę 79,2 kg i bardzo chcę znowu zobaczyć tą 7 z przodu, ale przede mną jeszcze długa droga.

    • ChybaaTy

      ChybaaTy

      27 maja 2022, 15:23

      Przede mną też długa droga jeśli pomyśleć o wymarzonej 6 z przodu :) dlatego pomiędzy mam mniejsze cele, tak jest zdecydowanie łatwiej :) damy radę!

    • zakrecona_zona

      zakrecona_zona

      27 maja 2022, 18:00

      Moja najniższą jaka pamiętam to 65-67kg Ahh chciałabym do tego wrócić.

  • zakrecona_zona

    zakrecona_zona

    27 maja 2022, 12:26

    Super wynik dużo już schudłaś powodzenia

    • ChybaaTy

      ChybaaTy

      27 maja 2022, 13:32

      Dziękuję ślicznie ;)