Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Powrót na Vitalię :)


Witam :)

Pewnie już mnie nikt nie czyta.. ojj długo mnie nie było na forum, ale powracam.

Wagowo bez zmian, ale najwyższa pora pozbyć się ostatnich kilogramów które tak opornie mi schodzą. Na ślubie nie miałam swojej wymarzonej sylwetki ale jeszcze będzie wiele okazji aby ją zaprezentować :)

Nie pisałam bo znów dopadły mnie problemy zdrowotne, mianowicie przyplątała się do mnie nerwica ktokolwiek miał z tym choróbskiem kiedyś do czynienia wie jakie to uciążliwe.. Jestem w trakcie leczenia i mam nadzieję że niebawem zacznę odstawiać leki.

Znalazłam sobie sposób na odstresowanie się :) tworzę różne bransoletki,naszyjniki, kolczyki, troszkę zdobię metodą decoupage. Może kiedyś zaprezentuję coś mojego tu w pamiętniku.

Obecna waga to 66 kg czyli jeszcze troszkę przede mną, ale wiem że się uda. Na dworze robi się cieplutko więc pewnie niedługo wyciągnę rower i będę jeździła z moją bratnią duszyczką poznaną na Vitalii - Ewelinką :) 

Trzymajcie za mnie mocno kciuki, pozdrawiam cieplutko :*