nie wiem czy to po meridii czy z jakiegoś innego powodu ale chciałam zjeść sobie soję, ugotowałam pół szkłanki i po 4 łyżeczkach takich małych od herbaty zaczęło mi to rosnąć w ustach i musiałam wypluć, bo miałam odruch wymiotny. Zobaczę jak będzie dalej, może to tylko nie doleczona koleżanka angina.poza tym że kaszlę okropnie i gardło trochę pobolewa, to czuję się nawet nawet.
matko już prawie południe:) do pracy niedługo trzeba się zwijać, żeby chociaż pogoda była ładniejsza ciutkę...
whisky79
4 maja 2008, 20:37melduję się na posterunku :) na chwilkę wdepnęłam i na forum popisałam :) odezwę się jutro pod wieczór albo we wtorek :) buziolki :**
ninka2777
29 kwietnia 2008, 17:29Ciasteczkowy a jak smakuje soja bo ja nigdy nie jadlam ups bo z wygladu to chyba nie baardzo, a anginke to trzeba wyleczyc bo bedzie Cie jeszcze dlugo meczyc, pozdrawiam
whisky79
29 kwietnia 2008, 15:28widzi mi się, że to po tym, co piszesz...+ angina nie wykończona to efekt murowany... musisz Kochana doleczyć anginkę:)