Minęły 2 tygodnie, odkąd zaczęłam się na dobre zdrowo odżywiać. Jestem przeszczęśliwa, bo spadło sporo z wagi i sporo centymetrów :)Kiedyś odchudzałam się dietą SB i myślalam, że tylko na nią mój organizm reaguje... a tak naprawdę wystarczyło policzyć ile kalorii musze spożywać, dorzucić aktywność fizyczną i mam spadki :) SB nie była najgorsza, ale ten brak węglowodanów, dawał mi się we znaki i kończyło się rzuceniem się na pieczywo i owoce, poźniej na słodycze i powrotem wagi. CZEGO SIĘ TRZYMAM: Teraz jem to co lubie, to co sprawia mi przyjemność. Staram się jeść zdrowo. Liczę kalorie- jem 1550-1650 na dzień Wypijam dużo gorącej herbaty (głownie zioła). Parzę w litrowym termosie ;) Polecam, super sposób dla leniwych :D Zrezygnowałam ze słodyczy i alkoholu. Ćwiczę 6 razy w tyg po 40 min, głównie z Ewą Chodakowska i Mel B. Może w lutym, jak finanse na to pozwolą pójdę na siłownie Dbam o siebie- paznokcie, włosy. Przyjeżdzając do Niemiec totalnie straciłam motywację do dbania o siebie, poki co pracuję fizycznie... w fartuchu i czepku :D odpuściłam sobie... były ważniejsze sprawy i problemy, ale wracam na dobre tory :) po każdym prysznicu-masaż gąbką antycelulitową 2 razy w tyg masaż bańką chińską Dodaję dziś pierwsze zdjęcia porównawcze. Proszę wybaczyć jakość zestawień- to mój pierwszy raz :D jeszcze dużo pracy przede mną, więc na pewno jeszcze się podszkolę :O Wiem, że zdjęcia są robione w różnym świetle, z różnej perspektywy, ale myślę, że coś widać. Niestety nie mam zdjęć z wagą 65,8... /Pierwsze -65,2 Drugie- 63,2 Jeszcze moje próby wciśnięcia się w stare spodnie ;) I oczywiscie menu:
Aktywność : Model look chyba będą zakwasy :D | |
---|
kamci.a
19 stycznia 2015, 10:44brzuszek bardzo ładnie spadł :)
CierpliwieDoCelu
19 stycznia 2015, 10:49ja jeszcze slabo dostrezgam różnicę... Ale dziękuję za Twój komentarz, jest dla mnie bardzo cenny :)
kamci.a
19 stycznia 2015, 11:13talia mniejsza, brzuszek mniejszy i boczki mniejsze :) Buziaczki :)
PeQenio
19 stycznia 2015, 10:04Super. Oby tak dalej :)
CierpliwieDoCelu
19 stycznia 2015, 10:52Dziękuję zaglądałam do Twojego pamiętnika- świetnie Ci idzie :) Trzymam kciuki!