Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
To już wiosna?


Hejj

Zdziwiłam się bardzo znajdując to w niedziele

Czyżby już witała do nas wiosna?

A tu oto powód czemu mnie wczoraj tu nie było :d

Trochę :d więc jak widać nie na żarty :d

Sobota - Potrafię wszyć zamek, uczyć sobie powłoczkę na poduszki i kosmetyczkę :D

Walentynkowy szał - u mnie wyglądał tak, że uczyłam się w domku już szyć :d 

Poniedziałek - Trammpolinki :D byłam byłam - nawet biorę udział w konkursie - walczę o karnet na 12 wejść !! :D Trzymajcie kciuki 

ogólnie to mam cały czas zakwasy... :( Ale nic to jutro z samego rana siłownia na mnie czeka!!!  Nie odpuszczamy !

JEDZENIE!!
Powoli dopada mnie słodki głodek... w sobotę udało mi się zjeść tylko malutki kawałek pleśniaka, naprawdę malutki więc jest progres. Wczoraj gdyby nie mój TŻ to bym poległa w zmaganiach i zjadła coś słodkiego.... Ale udało się - więc zostało tylko ten malutki kawałek ciasta w sobotę, i w walentynki zostałam zaproszona do Manekina na naleśnika bo Rybkę wyrzuciłam do śmietnika  :( Była niejadalna...

Lecem bo czas goni... 

Heej

  • KmwTw

    KmwTw

    16 lutego 2016, 21:10

    Kiedyś muszę pójść na ten jumping :D

    • Cjamar

      Cjamar

      18 lutego 2016, 17:15

      Polecam ! naprawdę warto