Albo zupełnie za darmo. I zaznaczam : proszę o przemyślane decyzje, bo zwrotów nie przyjmuję O czym/kim mowa? O moim małolacie niedobrocie.
Byłam dziś na wywiadówce. Teoretycznie wszystko super. Na ogół ma 5 i 6, robi też za klasowego zdolniachę. Natomiast zachowanie ... ech ... spuszczę na to zasłonę milczenia. Na wszystkie pytania dotyczące jego rozbrykania odpowiada w szkole , że : [uwaga!!!] - ODREAGOWUJE STRESY DOMOWE!!! Ale gadzina z niego Na szczęście nauczycielka jest super świetna i wie, że owe stresy są związane z np. koniecznością bycia w łóżku o 21 lub zakazem korzystania z komputera w trakcie tygodnia pracy. Generalnie rzecz ujmując wg nauczycielki - mały koleżka jest przeuroczy, przefajny, przepomysłowy i arcywiercipiętkowy. Chętnie wypowiada się na lekcji - niestety jeszcze chętniej wypowiada się nie na temat .
Ze "stresów domowych" obśmiałyśmy się obydwie. Uświadomiłam nauczycielkę, że to jeszcze mały kaliber w porównaniu z tym, że moje dziecię ukochane, w sklepach, gdy nie chcę spełnić jego kaprysu argumentując, że coś jest za drogie lub nie mam pieniędzy, zawsze komentuje głośno : "A NA WÓDKĘ STARCZY!" Przyznaję bez bicia : śmieję się z tego i zupełnie nie wiążę z warunkami życia domowego
magdalena74.5kg
28 marca 2012, 14:45i co? nie jestem na bieżąco - udało Ci się oddać, dopłąciłaś coś. Czy syn jednak wyraził skruchę i postanowił poprawę? I dlaczego nie trzymasz się postanowień - 1 wpis na tydzień - minimum - tak pisałaś i ... co? :) - bużka
Spychala1953
27 marca 2012, 17:46Kiedy z koleżanką jemy owsiankę, mówimy, że jesteśmy na rżącej diecie, hi, hi. Buziak
edyt77
20 marca 2012, 22:21...a syn faktycznie inteligentna bestia hehe:)
edyt77
20 marca 2012, 22:20:) na kreature nie ma rady....jest szczuply i ma fajna sylwetke...i nogi zgrabniejsze od moich:( to dosc frustrujace...a ja probowalam juz na rozne sposoby wbic mu w ten pusty leb,ze mnie rani...nie dociera:( taki typ...bo przeciez to tylko zarty takie:(
magdalena74.5kg
19 marca 2012, 19:42dziękuj niebiosom że sprawili Ci inteligentnego syna. Swoją drogą ma dobre usprawiedliwienie - ciężko to podważyć :)
Karampuk
19 marca 2012, 06:49ja go chce!! super !! poproszę!!
Hebe34
17 marca 2012, 17:28O kurcze... ale masz fajnego dzieciaka ;-)))) "stresy domowe" hahaahah ładną opinię mamuśce wystawił ;-DDD uśmialam się z tej wódki ;-)))
agnieszka2103
16 marca 2012, 06:24Biorę, ja bym chciała jeszcze chłopca, może nie bliźniaków ale jednego, o tak proszę oddaj....:)
Marta.Smietana
15 marca 2012, 09:19Boze drogi ale Ci sie mała zmijka zrobiła. Tekst z wódką pierwsza klasa. Uśmiałam się :D