Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Spadek, spadeczek , spadunio


67 kg HURRRRA!!!! :)))) Przyjęłam na Vitali wyzwanie: -5 kg do końca czerwca :))) To oznacza tylko jedno: nie ma, że boli, do końca czerwca muszę tyle zrzucić ;)

Nadal mam bzika na punkcie roweru. Od poniedziałku do piątku robię po 10km dziennie, natomiast w weekend szaleństwo! Sobota -27 km, niedziela 28 km. Jest super! Jestem mega szczęśliwa. Wiosna w głowie, wiosna w sercu, a na zewnątrz - lato ;

  • kiziamizia23

    kiziamizia23

    26 maja 2016, 16:03

    Wspaniale! Gratuluję :)

  • Milly40

    Milly40

    23 maja 2016, 12:04

    Ja od dziś też bardzo ostro i dokładnie się zabieram. Podejmuje wyzwanie-ja powinnam 3,5 kg do końca czerwca. To co probujemy razem ???

    • Clarks

      Clarks

      23 maja 2016, 13:45

      Pewnie! ... Przy czym spójrzmy prawdzie w twarz: Twoja waga jest idealna :)

  • Katte76

    Katte76

    23 maja 2016, 11:33

    super! powodzenia, na pewno się uda Clarks :)

    • Clarks

      Clarks

      23 maja 2016, 13:46

      Pewnie, że się uda :) Dziękuję :)))