Zdałam bez problemów egzamin na aplikację notarialną. Z drugiej strony wstyd byłoby nie zdać bo w tym roku egzamin w porównaniu z ubiegłym był banalny. Teraz zamierzam w końcu zdać prawo jazdy, mąż kupił jak twierdzi z myslą o mnie vw Tiguana i głupio by było klepnąć nówkę samochód, dlatego się staram nauczyć, choć praktyka też jest w tej materii niezbęna. Utuczyłam się i to mocno muszę się wziąść za siebie ale tym tazem mądrze nie będę już szafować własnym zdrowiem. Własnie siedzę w domu bo mam anginę i mam lekko melancholijny nastrój. Może dlatego nic mi się nie chce. Jedno wiem chciałabym do stycznia schudnąć conajmniej do 72 kg ale rozsądnie sukcesywnie i do tego będę dążyć.
kitek96
26 października 2009, 08:53Też się cieszę, ze to nie było takie groźne jak mówiła lekarka. Chociaż i tak wynik badania histopatologicznego dopiero za 1,5 tygodnia, więc jeszcze tak do końca nie wiadomo, czy to nie było groźne. Ale trzeba być dobrej myśli. Pozdrawiam!
kitek96
26 października 2009, 08:50Też się cieszę, ze to nie było takie groźne jak mówiła lekarka. Chociaż i tak wynik badania histopatologicznego dopiero za 1,5 tygodnia, więc jeszcze tak do końca nie wiadomo, czy to nie było groźne. Ale trzeba być dobrej myśli. Pozdrawiam!
Survine
23 października 2009, 20:00Gratuluje zdania egzaminu!!
kitek96
8 października 2009, 13:17No problemy ze zdrowiem b. poważne. Mam guza na jajniku, dziś miałam robione badania w kierunku zmian nowotworowych i jak najszybciej muszę iść do szpitala. Nie za ciekawie to wszystko wygląda.