Dziś odnotowałam kolejny spadek 75,3 wczoraj było 75,8. Osiągnęłam pułap najgorszy z możliwych przy niej mój organizm już się nie buntuje. Postanowiłam jakiś czas temu że nie jem mięsa. W dużej mierze przyczynił się do tego poniższy film.
Dziś odnotowałam kolejny spadek 75,3 wczoraj było 75,8. Osiągnęłam pułap najgorszy z możliwych przy niej mój organizm już się nie buntuje. Postanowiłam jakiś czas temu że nie jem mięsa. W dużej mierze przyczynił się do tego poniższy film.
chrupekkk
9 maja 2015, 08:48Wiec teraz przetrzymac chwilowy zastoj, ktory moze byc i dalej palimy :)
Arnodike
9 maja 2015, 08:40Świetnie ;-) Palić dziada !!!
mamba1990
9 maja 2015, 08:06Gratuluje=) ja przed chwilą tez odnotowałam spadek=)