No cóż przez zimę nieźle się utuczyłam glutenem. Waga skoczyła ostro do góry i pokazywała sporo ponad 80 kg. Od Środy Popielcowej jestem na diecie Dąbrowskiej i po pierwszym dniu było 79,9 po drugim 78,9 a dzisiaj po trzecim rano czwartego 78,5. Czuję się kiepsko ledwo zwlekłam się z łóżka ale dam radę :-).
cliffo
15 lutego 2016, 07:03Komentarz został usunięty
NewShape2017
14 lutego 2016, 14:41Życzę zdrowia :-)
NewShape2017
14 lutego 2016, 14:40Witam serdecznie tak juz lepiej a raczej jak w zyciu raz lepiej a raz gorzej. Ja tez mam nie tolerancii sporo trudno mi ograniczyc te produkty bo nie moge jajek i przez to nawet jak jem teoretycznie ok to wygladam jak bym sie nazerala Bog wie czym no i te wahania hormonow...Ale damy rade.
Arnodike
14 lutego 2016, 13:23trzymam kciukasy i dokooptuję się do ekipy WO od czwartku. Trzymaj kciuki bo to trzeci antybiotyk ale tym razem może się uda ;-). Powodzenia
cliffo
13 lutego 2016, 15:50mam nietolerancję ja kiedy nie jem glutenu zjadam zamiennie sporo węglowodanów w postaci kasz gryczanej, quinoa, jaglanej, bezglutenowych płatków owsianych ale wtedy nie mam tendencji do obrzęków i zatrzymywania wody, które natychmiast pojawiają się po zjedzeniu odrobiny nawet glutenu
angelisia69
13 lutego 2016, 13:52a masz nietolerancje glutenu lub celiakie?bo tak naprawde nie gluten tuczy a puste weglowodany,ograniczajac gluten ograniczasz tym samym weglowodany i dzieki temu spada waga.
Arnodike
14 lutego 2016, 13:26jest też forma bezobjawowa charakteryzująca się obrzękami /nasila stany zapalne w naczyniach i stawach/ i upośledzająca wchłanianie w jelitach, Testy niczego nie wykazują, natomiast odstawienie daje poprawę.