Wczoraj zaczęłam moją przygodę z dukanem. Jak na razie nie jest najlepiej bo boli mnie głowa i jestem bardzo osłabiona. Głodna nie jestem w ogóle. Za to toaletę odwiedzam dość często.
Wczoraj zjadłam:
makrelę wędzoną
kefir 0%
udko kurczaka gotowane
2 jajka
Wypiłam 1,2 litra wody
szklankę coli light
kubek kawy z mlekiem 0%
kubek mięty
kubek zielonej herbaty.
Dzisiaj już widać niewielkie efekty bo waga jest odrobinkę poniżej 55kg.
Mam nadzieję,że poczuję się lepiej. Bo długo nie dam rady zwłaszcza z bólem głowy.
Dobrze, że do pracy idę dopiero w poniedziałek.
Jak na razie a6w idzie nieźle dziesięć dni zaliczonych. niestety nie mam ani czasu ani ochoty ani siły na super ćwiczenia na jędrną pupę ale na pewno do nich wrócę.
Na razie włączę sobie jakiś serial i będę pić dużo wody i odpoczywać.
Mam nadzieję, że przez te 5 dni I fazy uderzeniowej dam radę i schudnę wymarzone trzy kilogramy.
Przekonamy się o tym w poniedziałek. A zaraz wrzucam moje pomiary z wczorajszego rana jestem ciekawa czy a6w dała jakieś efekty w pasie i tali zaraz się przekonam.
topmodel18
11 listopada 2010, 11:33malo zjadlas i moze dlatego ;)